Tagi

, , , ,

Fot. Danuta Kamińska

Pierwszy tydzień urlopu za mną i pierwsza część rekolekcji. Oraz „domowe przedszkole” – ten tydzień spędziłam w domu (i nad pobliskim jeziorem) z dziećmi. Nie tylko moimi: na kilka dni przyjechał kolega naszych synów, a do córeczki jej koleżanka.
To był dobry, spokojny czas. Pełen wyzwań, ale przeżyty spokojnie.
Dziś ruszamy na rodzinną wyprawę, wrócimy za ponad tydzień.

Towarzyszą mi rozważania o Bogu Ojcu – rano, w południe i wieczorem. Ten rytm porządkuje mój wakacyjny czas, spina klamrą dzień, pozwala odpocząć w Bożej obecności.
Z jednej strony pieśń „Boże, mój Boże, szukam Ciebie”, która chodzi za mną od końca czerwca, kiedy to odwiedziłam z synem sąsiednią parafię; z drugiej: „Nic, nie musisz mówić nic, odpocznij we Mnie, czuj się bezpiecznie” – refren pieśni śpiewanej w naszej wspólnocie.
Szukanie i odpoczynek w Bogu – rekolekcje w codzienności.

Dobrego czasu – szukania i odpoczynku – życzę nam wszystkim!