Tagi
#biblia, #chrzescijanstwo, #codziennosc, #DanutaKaminska, #dobreslowo, #ewangelizacja, #odpoczynek, #wiara, #zdrowiepsychiczne

Fot. Danuta Kamińska
Wczoraj znajoma przesłała mi ciekawą refleksję o umiejętności odpoczywania. Jestem już z powrotem po weekendowym wyjeździe(dla mnie był to nawet tzw.długi weekend) i wracam do pracy i zwykłego rytmu dnia.
Mam zaraz pod powiekami ukryte piękne widoki z tych kilku dni: z mojego rodzinnego miasta, z miejscowości chrzestnej mojej córki i z naszych wiejskich zakątków.
Dobrze, że jest taki czas, w którym liczy się BYCIE, nie tylko działanie, aktywność, wydajność, ale przede wszystkim towarzyszenie, słuchanie, bycie razem, zachwyt nad pięknem przyrody, niespieszne rozmowy, czas spędzony przy wspólnym stole.
Maryja Wniebowzięta patronowała tym wszystkim spotkaniom. Jej „zaśnięcie”, tak pięknie przedstawione przez Wita Stwosza, pokazuje, że ostateczny odpoczynek w Bogu zaczyna się już tutaj, na ziemi.
Niech tak się stanie- niech się stanie w naszym życiu. Amen!