Tagi

, , , , , , , ,

Fot. Danuta Kamińska

Najpiękniejsze jest, gdy budzę się rano, poczucie stałości. Świadomość tego, że moje życie jest w Bożych rękach. Każdy nowy dzień to nowy początek i jednocześnie dobra wiadomość z nieba: „Jestem przy tobie, jestem z tobą”.

Ostatnio przeczytałam piękną zachetę do trwania w Bożej obecności: by podobnie jak baletnica mieć punkt odniesienia. Gdy ona obraca się, kręcąc piruety, musi wracać wzrokiem do stałego punktu, inaczej straci równowagę. Podobnie w życiu, warto wracać w ciągu dnia naszym duchowym wzrokiem do jednego stałego punktu, by nie stracić równowagi duchowej w naszym wirującym i zmieniającym się wciąż świecie.

Tym stałym punktem jest Bożą obecność w naszym życiu. Dzień po dniu. Cokolwiek by się nie działo – On jest. I to jest najważniejsze.